Jak ćwiczyć aby schudnąć? Przede wszystkim nie rób tych 4 błędów…

W filmie poniżej przytaczam bardzo częste błędy, które pojawią się u wielu osób podczas ćwiczeń. 
Moim zdaniem są podstawowe więc sprawdź film koniecznie do końca i wyciągnij wnioski:

Jak ktoś nie może oglądać to poniżej transkrypcja:

“Boże Bartek trenuje co 2 dni i nie mam efektów. To nie dla mnie”.

Ile ja takich wiadomości dostaje. Matko Święta.

Cześć w tym filmie powiem o najczęstszych błędach treningowych. I o tym dlaczego te treningi nie przynoszą efektów. Zapraszam.

Uwaga jeżeli idziesz sobie na siłownię albo ćwiczysz w domu. I ćwiczysz już np. 2 miesiące albo pół roku, 
albo 4 lata obojętnie. I masz np. hantelkę albo butelkę wody. I machasz sobie 15 razy góra dół. Po czym ją odkładasz, czekasz 18 sekund i możesz znowu robić serię. To wiedz, że prawdopodobnie to obciążenie jest dla Ciebie zbyt małe. Wyzwanie dla Twojego ciała jest zbyt małe. Tym samym ono nie robi progresu.Twoje ciało w sensie. Tym samym przechodzimy do punktu

1. Czyli moim zdaniem najczęstszym błędem treningowym jest to szczególnie wśród kobiet, że używają zbyt małych obciążeń.

Pierwsze jeden, dwa, trzy miesiące spokojnie bazujesz sobie na obciążeniu własnego ciała ale potem jeżeli jest tak, 
że wykonujesz np. serię 10, 12, 15 powtórzeń i Ty po tej serii nie masz nawet zadyszki nie czujesz się zmęczona. 
W sumie możesz przechodzić do kolejnego serii no to to znaczy, że to jest zbyt lekko. Jeszcze raz podkreślam zbyt lekko 
i trzeba wtedy zwiększyć obciążenie lub zmodyfikować ćwiczenie. 
Czyli np. jak robisz ćwiczenie glute bridge czyli leżysz na plecach i tyłek pracuje góra, dół. Jeżeli 20 powtórzeń na obu stopach leżąc jest ok, spoko. Czujesz zadyszkę znaczy czujesz, że jest dobrze. Ale jeżeli np. po miesiącu przestajesz czuć zadyszkę po 20 powtórzeniach no to wtedy trzeba albo dołożyć ciężar na biodra albo wykonać to samo ćwiczenie na jednej nodze. I wtedy się okazuje, że znowu jest ciężko. Tak. Tylko pytanie co dalej. Właśnie.

Prędzej czy później jeżeli systematycznie trenujesz musisz zwiększać obciążenia. Obciążenia są ważne dlatego, że Twój organizm będzie się bardziej męczył, bardziej angażował ćwiczenie. Jeżeli jest ono ciężkie. Będzie więcej jednostek motorycznych angażował, jeżeli jest dany ciężar do pokonania. A im więcej Twój organizm jednostek motorycznych będzie angażował, włókien mięśniowych tym bardziej efektywny jest trening. Wiec jeszcze raz podkreślam końcówka serii musi być bardzo ciężka.

2 punkt to cardio. Mnóstwo znowu powiem kobiet szczególnie albo najczęściej widzę, bo faceci lubią robić bicepsy 
i tricepsy więc aż tak tego nie dostrzegam. Mnóstwo kobiet przychodzi na siłownię biega godzinę albo dwie wychodzi. 
Do pewnego stopnia to będzie efektywne, ale jeżeli Ty nie widzisz efektów to znaczy, że coś robisz nie tak. 
I prawdopodobnie to cardio Ci nie przynosi rezultatów. Dlaczego? Dlatego, że taki trening cardio, w którym biegasz przede wszystkim angażuje energię z glikogenu mięśniowego. A Ty masz spalać tkankę tłuszczową. No właśnie. Oczywiście w jakimś stopniu spalasz ale zdecydowanie bardziej efektywnie będziesz spalać tkankę tłuszczową w całym procesie robiąc interwały i trening siłowy. O czym wypowiadam się w innych nagraniach na moim kanale YouTube na który Cię serdecznie zapraszam.

Więc robienie godzinę lub dwóch godzin cardio do pewnego stopnia jeżeli jesteś osobą początkującą będzie efektywne. Ale myślę, że już po kilku miesiącach przestaje być totalnie efektywne. Punkt trzeci nastawienie na trening. Czyli o Boże 
nie mam siły. Jeszcze muszę potrenować. Boże po co. Nie, nie dam rady. Jeżeli masz takie nastawienie na trening to Ty idź spać a nie idziesz dźwigać. Absolutnie nie. Jeżeli nie masz siły wieczorem staraj się krok po kroku użyć odrobinę wcześniej wstawać i uczyć się trenować rano. Wtedy będziesz mieć więcej energii. Jak dalej nie masz walnij mocną kawę i rób trening rano. Jeżeli przez miesiąc nie masz siły rano daj sobie więcej czasu. Po drugim, trzecim miesiącu coraz bardziej Twój organizm i Ty będziecie się adaptować do tego, żeby rano ćwiczyć. I będziesz mieć wtedy więcej energii. tym samym trening będzie bardziej efektywny. Jeszcze raz podkreślam jeżeli idziesz na trening z takim nastawieniem o Boże nie dzisiaj się nie ruszę no to jest bez sensu. Tracisz tylko swój czas. A ten trening nie przyniesie Ci żadnych efektów. Większe efekty będziesz mieć jak pójdziesz w tym czasie spać.

I w sumie tym samym przechodzę do punktu czwartego. Czyli skupienie. Jeżeli wykonujesz ćwiczenie a myślisz o tym co się dzisiaj działo w pracy, albo myślisz o tym co będzie jutro, albo myślisz o tym co było jak byłaś mała efektywność bardzo spada. Jeżeli Ty robisz jakiekolwiek ćwiczenie, to Ty masz się skupiać na tym jakie mięśnie Ci w danym momencie pracują. Jeżeli nie wiesz jak mają Ci mięśnie pracować to podejdź i zapytaj instruktora, albo napisz do jakiegoś trenera. 
Bo świadomość tego jakie mięśnie pracują w danym ćwiczenie jest absolutnie kluczowa. Dużo bardziej dany mięsień napniesz wtedy, kiedy się na nim skupiasz i go świadomie napinasz. Więc jeszcze raz mówię jeżeli ktoś sobie ćwiczy 
i patrzy sobie na boki dzwoni przez telefon to nie oczekuj rezultatów. Ty masz być w 100% skupiony lub skupiona na tym co robisz i masz działać. Masz obserwować swój organizm. Jest za lekko dokładam obciążeń. Jest za lekko jeszcze troszeczkę poprawię swoją technikę. Cały czas staraj się ulepszać to co robisz, modyfikować po to, żeby to przynosiło 
Ci jak najlepsze rezultaty. Jeżeli chodzisz na siłownię już od jakiegoś czasu trenujesz od jakiegoś czasu, nie masz efektów to znaczy, że coś trzeba zmodyfikować. Nie ma co się załamywać, tylko trzeba iść dalej i szukać rozwiązań.

Takie rozwiązania daję ja w Strefie Przemian do której Cię serdecznie zapraszam. 

A jeżeli masz do mnie pytanie zostaw je w komentarzu, bądź napisz do mnie wiadomość prywatną ja oczywiście Tobie

bardzo chętnie pomogę i do zobaczenia w następnym nagraniu. Cześć.

Zespół Strefy Przemian